Strona główna / Wasze historie

Wasze historie

Poznaj inspirujące historie osób, które zdecydowały się na terapię.

Każda z tych wyjątkowych opowieści opisuje unikalny proces, przez który przeszli ich bohaterowie oraz wyzwania, z jakimi się zmierzyli. Przytoczone historie udowadniają, że hipnoterapia może być skutecznym narzędziem w przezwyciężaniu trudności, odkrywaniu potencjału i osiąganiu równowagi wewnętrznej.

Małgorzata (33)

Psycholog

Problem

Małgorzata walczyła z opóźnionymi napadami bardzo negatywnych emocji i złości. Nie potrafiła świadomie się uspokoić. Bodźce, na które była narażona, nie były spójne z jej reakcjami na nie.

“Mój pierwszy i największy problem dotyczył zarządzania emocjami. Gdy dochodziło do sytuacji, w której powinnam okazać gniew, czułam się sparaliżowana, natomiast wszystkie emocje przychodziły później z o wiele większą siłą. Nakręcałam się i wściekałam na najbliższych, którzy nie byli niczemu winni.”

Przebieg terapii

Hipnoza werbalna

Hipnoza niewerbalna

Zastosowałam terapię techniką hipnozy regresyjnej, która pozwoliła mi ustalić źródło problemu i rozpętlić niewłaściwie uformowany mechanizm. Następnie uruchomiłam u Małgorzaty nowy schemat reakcyjny na poziomie podświadomym.
„Na sesji uwolniłyśmy olbrzymie pokłady stłumionego gniewu, po raz pierwszy w życiu naprawdę wrzeszczałam z wściekłości, a potem przyszło uwolnienie, spokój, poczucie lekkości”

Jak zmieniło się jej życie?

Małgorzata zaczęła reagować na bodźce w odpowiednim czasie.
„Od tamtego momentu potrafię wykorzystać emocje takie jak gniew do stawiania granic, do mówienia „nie”, nie czuję już takiego paraliżu w trudnych sytuacjach”

Adam (45)

Inwestor i manager

Problem

Adam zmagał się z poczuciem chaosu, bezsennością i natrętną gonitwą myśli.

„Nigdy wcześniej nie słyszałem o metodzie Access Bars, ale akurat byłem w takim momencie swojego życia, że bardzo potrzebowałem chwili spokoju i wyciszenia. Gdyby tę technikę zaproponowała inna osoba niż Agnieszka, nie zgodziłbym się ze względu na brak zaufania. Agnieszka najpierw dokładnie opowiedziała mi o tej technice oraz przebiegu sesji. Długo o tym rozmawialiśmy. To, co jednak było kluczowym elementem mojej chęci spróbowania, była sama osoba Agnieszki i jej sposób spojrzenia na świat oraz innych ludzi. Dobroć, spokój, empatia w połączeniu z radością życia – przekonały mnie”

Przebieg terapii

Access Bars

Zastosowałam sesję Access Bars , czyli zabieg polegający na uciskaniu odpowiednich punktów na głowie w określonym czasie.
„Sama sesja, choć trwała ponad godzinę, w mojej głowie zajęła może 15 minut. Był to jednak najgłębszy relaks i spokój, jaki w ponad 45–letnim życiu przeżyłem. W głowie, w której zazwyczaj krążą setki pomysłów, listy problemów do rozwiązania, pojawił się idealnie spokojny ocean, którego delikatny szum ukoił wszystkie zmysły. Wszystkie pędzące pociągi – wbrew prawom fizyki – wyhamowały natychmiast, a po chwili zniknęły gdzieś za horyzont oceanu spokoju i nie wróciły nawet gdy sesja się zakończyła”

Jak zmieniło się jego życie?

Adam poczuł spokój i pozbył się nawracających natrętnych myśli. 
“Tego samego dnia, wieczorem, przyłożyłem głowę do poduszki i w tym momencie zasnąłem, nadal czując ten nieograniczony spokój i brak jakiegokolwiek pędu. Ten pęd oczywiście w końcu do mnie wrócił, ale nadal był mniejszy i lepiej/łatwiej kontrolowany. Myśli stały się bardziej logiczne i lepiej poukładane. Polecam wszystkim osobom, które muszą szybko podejmować krytyczne decyzje, często bazując tylko na szczątkowych informacjach i robią to ciągle, zdając sobie sprawę z konsekwencji ewentualnych pomyłek. Access Bars to także idealne rozwiązanie dla każdego, kto ma gonitwę myśli: niezależnie czy jesteś zabieganym managerem, członkiem zarządu, czy wynalazcą lub naukowcem”

Aleksandra (42)

Handlowiec

Problem

Aleksandra nie mogła sobie poradzić z emocjami złości, żalu i wstydu po utracie pracy. Te bardzo negatywne emocje wpływały na jej relacje z najbliższymi oraz otoczeniem i powodowały, że natrętne myśli krążyły ciągle wokół trudnego tematu. Zasypiała w złości i budziła się w złości – całą frustrację przelewając na męża i dzieci. Nie mogła zrobić kroku naprzód i zostawić tego, co złe za sobą. Ten mechanizm generował kolejne problematyczne sytuacje w życiu związane z szukaniem nowej pracy, która dawałaby satysfakcję. Aleksandra świadomie nie chciała czuć tego, co czuła, ale nie potrafiła też „tego” wyłączyć.

„Do Agnieszki trafiłam, będąc świeżo po zwolnieniu z pracy, mając w głowie tylko żal, gniew, bunt. Myśli były skierowane tylko w jedna stronę, stronę byłej pracy i ludzi, którzy mnie skrzywdzili. Miałam problem z koncentracją i otwarciem się na nowe wyzwania. Regularne wybudzanie się w nocy było zwykłą czynnością. Jednak największym problemem była wzmożona nienawiść do osób, które mnie skrzywdziły. Myślałam tylko o jednym… co zrobić, aby ich zniszczyć. Dotyczyło to konkretnie jednej osoby. Chciałam za wszelka cenę zniszczyć mu karierę zawodową. Było to moim priorytetem”

Przebieg terapii

Hipnoza werbalna

Access Bars

Zastosowałam na obu spotkaniach krótką technikę hipnozy dyrektywnej z wizualizacją. Na drugim połączyłam ją z zabiegiem Access Bars.
„Po wielu rozmowach Agnieszka zaprosiła mnie do siebie na hipnozę. Przeprowadziła ze mną wywiad, niczym na terapii psychologicznej, ale dużo bardziej obszerny. Wprowadziła mnie w 20 minutowy stan hipnozy. Nie jestem w stanie opisać tego uczucia, bo miałam wrażenie, że śpię, a jednak wiedziałam,  co się dzieje. Wyciągnęła ze mnie wszystkie uczucia, które opisałam powyżej. Kolejne spotkanie z Agnieszką dotyczyło stresu związanego z problemami finansowymi. Tutaj zrobiła ze mną 1,5 godzinną terapię. Podczas terapii czułam, jakby spała, ale wszystko słyszałam. Po wprowadzeniu mnie w stan świadomości czułam się, jakbym spała 12 godzin. Byłam wypoczęta i odstresowana”

Jak zmieniło się jego życie?

Aleksandra się wyciszyła, przestała myśleć o dawnym pracodawcy i zaczęła dobrze spać. Swoją uwagę zaczęła skupiać na tym, co tu i teraz oraz na przyszłości. Człowiek, przez którego doznawała poczucia krzywdy, wzbudza w niej teraz całkowicie odmienne emocje – rozbawienia i delikatnego współczucia –  i nie zaprząta już jej myśli. Ola zmieniła nastawienie do siebie, wzrosła jej pewność siebie i wiara we własne nieograniczone możliwości.
„(…) po kilku godzinach zaczęłam jakby inaczej funkcjonować, opisanie tego nie jest proste. Zaczęłam normalnie żyć, wróciłam do zachowań sprzed kilku lat, kiedy miałam mnóstwo energii, empatii i samodyscypliny. Moje myślenie zostało naprowadzane na naturalny i normalny tor, zniknęło poczucie żalu i wyrzuciłam z głowy to, co na mnie naciskało, czyli osobę, która mnie skrzywdziła. Stała się dla mnie całkowicie obojętna tak jak firma, dla której pracowałam (…).  Po kilku dniach zauważyłam, że zaczęłam dostrzegać i skupiać się na rzeczach, które kiedyś nie miały dla mnie większego znaczenia,  jak np. odbieranie korespondencji pocztowej. Jeśli pojawia się jakiś problem, staram się szybko rozwiązać go, szukając alternatywy pozytywnej. Tym samym zaczynam układać wszystko od nowa normalnym torem. Hipnoterapia jest czymś wspaniałym, czego wcześniej nigdy nie rozumiałam. Na pewno będę każdemu polecać i nadal korzystać. Zarówno ja, jak i moi bliscy”

Wiktor (47)

Manager w korporacji

Problem

Wiktor zmagał się z bardzo intensywnymi napadami paniki, ciągłym uczuciem niepokoju, bardzo wysokim stanem stresu i symptomami psychosomatycznym (m.in. zawroty głowy) oraz niewspółmiernie intensywnymi reakcjami na bodźce stresowe.

“Na zespół lęku napadowego choruję od urodzenia. Początkowo napady lęku nie były na tyle ostre żebym myślał o leczeniu. Niestety z wiekiem napady stawały się coraz częstsze i mocniejsze. Do psychiatry trafiłem pierwszy raz w wieku 30 lat. Usłyszałem, że moja przypadłość jest do wyleczenia farmakologicznie w 2 lata. Podjąłem leczenie ale nie spodziewałem się, że leki które stłumiły lęki wytłumią wszystkie moje emocje. Czułem się jak robot. Po dwóch latach terapii przez jakiś czas rzeczywiście lęki ustały. Po około 3 latach lęki wróciły kilkukrotnie silniejsze. [...] Najgorszy atak dopadł mnie pół roku temu. Po kilkanaście razy dziennie umierałem, dosłownie mój organizm dawał wszystkie objawy ciężkiego zawału serca. Nie mogłem prowadzić auta bo w samochodzie najczęściej zaczynał się atak. Ledwo chodziłem ze względu na ciągłe zawroty głowy. Po atakach byłem tak wyczerpany fizycznie, że musiałem wziąć urlop”

Przebieg terapii

Hipnoza werbalna

Zastosowałam hipnozę regresyjną oraz hipnozę dyrektywną obniżającą poziom negatywnych emocji w konkretnych, powtarzających się sytuacjach. Wprowadziłam również hipnozę relaksacyjno-naprawczą.
„Przyjaciel polecił mi hipnoterapię. Początkowo nie byłem pozytywnie nastawiony, bo podobnie jak kilkanaście jak nie więcej leków próbowałem równie tyle różnych metod terapii psychologicznych. Spróbowałem i to był strzał w dziesiątkę. Agnieszka pomogła mi znaleźć sytuacje wywołujące lęki i przepracować je wspólnie. Dodatkowo sesje relaksacyjne dały upragniony odpoczynek. Po sesjach czułem się lekki jak piórko zarówno na ciele jak i na duchu. Pracowaliśmy nad poczuciem winy, wynikającym z niewykonanych w pracy zadań, wpędzającym mnie w stres”

Jak zmieniło się jego życie?

Stany napadowe panicznego strachu przestały występować, Wiktor nauczył się rozpoznawać pierwsze symptomy i reagować na nie w odpowiedni sposób. Zaczął też korzystać z technik autohipnozy, aby wycofywać niepożądane emocje i gasić je w zarodku.
“Po sesjach czułem się lekki jak piórko zarówno na ciele jak i na duchu. Lęki zaczęły być przewidywalne i przychodziły bardzo powoli dając mi szansę na obronę. Mając je przepracowane łatwiej było mi nad nimi zapanować. Po konsultacjach z prowadzącym mnie psychiatrą ograniczyłem leki do dwóch. Zapomniałem dodać, że psychiatra zaaprobował hipnoterapię a nawet był zazdrosny o efekty jakie osiągnąłem dzięki hipnoterapii. Kontynuowałem sesje hipnoterapii z Agnieszką, rozszerzając je o kolejne elementy,które poprawiły mi komfort życia. Dzisiaj mam poczucie, że odzyskałem kontrolę nad swoim życiem. Lęku nie miałem od dwóch miesięcy. Z samochodem bywa różnie ze względu na zawroty głowy ale już nie lęki. Odzyskałem spokój wewnętrzny. Wiem, że jest szansa na wyjście z choroby. Swój spokój przelewam na kolegów i koleżanki z pracy (korpo)) i namawiam ich na spróbowanie hipnoterapii. Nie ma przypadków beznadziejnych, spróbuj hipnoterapii z Agnieszką”

Maria (31)

Aktorka teatralna

Problem

Marysię obezwładniał lęk przed pozostawieniem swojej 6-letniej córki poza swoją opieką.

“Zauważyłam u siebie niepokojącą reakcję, którą Pani Agnieszka pomogła mi opanować. Dostawałam napadów płaczu i lęku, gdy miałam rozstać się z moim dzieckiem mimo że wiedziałam, gdzie będzie, z kim, że będzie bezpieczne i że cieszy się np. na weekend u cioci. I mimo że to rozumiałam, to czułam, że to jak reaguję jest związane z moimi doświadczeniami z dzieciństwa, gdy moja mama wyjeżdżała do pracy za granicę i zostawiała mnie na kilka miesięcy”

Przebieg terapii

Hipnoza niewerbalna

Zastosowałam hipnozę niewerbalną rozwiązującą nieracjonalny mechanizm uruchamiający lęk. 
„Mimo zrozumienia nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Próbowałam się uspokajać  innymi metodami, ale nie działało. Pani Agnieszka przeprowadziła mnie przez nieznaną mi wcześniej hipnoterapię niewerbalną, która sprawiła, że dosłownie w kilka minut cały lęk zniknął. Było to niesamowite doświadczenie, trudne do opisania, w trakcie którego moje ciało uwolniło zblokowane w dzieciństwie emocje”

Jak zmieniło się jego życie?

Marysia po raz pierwszy w życiu pozostawiła dziecko pod opieką rodziców i odpoczęła – bez lęku, bez wydzwaniania, bez poczucia winy.
“Jestem bardzo wdzięczna, bo teraz ze spokojem żegnam się z dzieckiem i nie wzbudzam w nim niepokoju swoją reakcją, nad którą wcześniej nie byłam w stanie zapanować”

Kamila (27)

Pracownik korporacyjny

Problem

Kamila trafiła do mnie z agorafobią, niekontrolowanymi atakami paniki, których doświadczała wychodząc z domu.

“Trafiłam do Agi z polecenia mojej koleżanki. Jestem dziewczyną, która była dosłownie przerażona życiem, z depresją i zaburzeniami lękowymi. Moim największym problemem było „zacinanie" się pod wpływem stresu, który powodowała każda niewygodna myśl, która sama pojawiała się w mojej głowie”

Przebieg terapii

Hipnoza werbalna

Hipnoza niewerbalna

Access Bars

Zastosowałam hipnozę werbalną, podczas której podświadomość Kamili znalazła źródłową emocję uruchamiającą błędnie skonstruowany mechanizm, a na kolejnej sesji hipnozę niewerbalną pozwalającą wewnętrznie przepracować problem i złożyć nowe mechanizmy w poprawny dla funkcjonowania sposób.
„Nie ukrywam, że podchodziłam do hipnozy nieco sceptycznie, ale jednocześnie byłam bardzo zdeterminowana, żeby zmienić swoje życie i walczyć o siebie wszelkimi dostępnymi sposobami. Przy pierwszym spotkaniu z Agą od razu jej zaufałam. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale ciepło i dobro które dosłownie z niej płyną sprawiły, że poczułam się w gabinecie jak u siebie. Zaopiekowana i spokojna. Wiedziałam że znajdziemy rozwiązanie dla moich problemów. Praca ze swoimi lękami i najbardziej schowanymi w sobie problemami nie jest łatwa. Ale z każdym kolejnym spotkaniem czułam się spokojniejsza i bardziej podbudowana, rosłam w siłę.”

Jak zmieniło się jego życie?

Kamila nabrała pewności siebie i umiejętności zapanowania nad negatywnymi emocjami, gdy pojawia się bodziec.
“JZ każdym kolejnym spotkaniem czułam się spokojniejsza i bardziej podbudowana, rosłam w siłę. Nadal nie jest idealnie, ale widzę ogromną poprawę. Jakość życia wzrosła do poziomu, którego nawet się nie spodziewałam. Po prostu dzieje się magia. I naprawdę uwierzyłam, że może się zadziać i trwać dalej. Czuję spokój, że wszystko ułoży się w odpowiednim czasie, lęki coraz bardziej odpuszczają i czuję się coraz bardziej wolna. Zaufałam Adze w pełni i była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Znalazłam siłę, żeby mierzyć się z problemami i powoli, małymi krokami udaje mi się wrócić na prostą.”

5 kroków do
pozytywnych zmian

Konsultacja

Rozpoczynamy od rozmowy, podczas której omawiamy problem, a ja dobieram najlepsze techniki i metody pracy nad nim.

Wybór
terminu sesji

Razem ustalamy harmonogram sesji, dostosowując go do Twoich preferencji i możliwości.

Sesje

Ich ilość jest zależna od rodzaju problemu, jego intensywności i metody, którą nad nimi pracujemy oraz Twojej determinacji do zmiany.

Monitorowanie postępów

Regularnie oceniam postępy Twojej terapii, dostosowując podejście, aby zapewnić najlepsze rezultaty.

Zakończenie terapii

Gdy osiągniesz swoje cele – terapia zostaje zakończona.

Agnieszka Czarzasta
Agnieszka Czarzasta

5 kroków do
pozytywnych zmian

Nie musisz wierzyć
w hipnozę na słowo

Hipnoza nie wymaga wiary, ponieważ jej działanie można jednoznacznie potwierdzić za pomocą elektroencefalografii (EEG) – testu mierzącego aktywność elektryczną w mózgu.
Nasz mózg pracuje na różnych częstotliwościach: gamma, beta, alfa, theta i delta. W trakcie hipnozy uaktywniają się jedynie dolne fale alfa i górne obszary fal theta. W normalnym funkcjonowaniu odpowiadają one za stan głębokiego relaksu. Fale theta są kluczowe dla różnych aspektów poznania i zachowania, w tym dla procesów uczenia się, pamięci i nawigacji przestrzennej. Są one często kojarzone z głębokimi stanami medytacji, doświadczeniami duchowymi i wyższymi stanami świadomości. To w tej sferze podświadomości znajdują się stłumione emocje, a także magazyn kreatywności.
Każdy człowiek wielokrotnie doświadcza stanu hipnozy w ciągu dnia. Możesz ją odczuć podczas silnego skupienia się na wykonywaniu jakiegoś konkretnego zadania. Zdarzyło Ci się kiedyś, że prowadząc auto nagle okazało się, że jesteś w zupełnie innym miejscu niż zakładany wcześniej cel podróży, bo po prostu pochłonęły Cię myśli? Stan ten można porównać do jazdy na autopilocie. Podobnie, gdy zatracasz się w książce, możesz nie zauważyć, że ktoś do Ciebie mówi. To właśnie są stany hipnotyczne. Również podatność na sugestie jest naturalną cechą naszego umysłu, a wszystko zależy od tego kto i w jaki sposób je podaje. Małe dzieci są w permanentnym stanie hipnozy. Kojarzysz takie sytuacje, gdy dziecko przewraca się na kolano i płacze z bólu, ale pocałunek mamy momentalnie sprawia, że jest mu lepiej i się uspokaja? Tak właśnie działa hipnoza.

Nie musisz wierzyć w hipnozę na słowo

Hipnoza nie wymaga wiary, ponieważ jej działanie można jednoznacznie potwierdzić za pomocą elektroencefalografii (EEG) – testu mierzącego aktywność elektryczną w mózgu.
Nasz mózg pracuje na różnych częstotliwościach: gamma, beta, alfa, theta i delta. W trakcie hipnozy uaktywniają się jedynie dolne fale alfa i górne obszary fal theta. W normalnym funkcjonowaniu odpowiadają one za stan głębokiego relaksu. Fale theta są kluczowe dla różnych aspektów poznania i zachowania, w tym dla procesów uczenia się, pamięci i nawigacji przestrzennej. Są one często kojarzone z głębokimi stanami medytacji, doświadczeniami duchowymi i wyższymi stanami świadomości. To w tej sferze podświadomości znajdują się stłumione emocje, a także magazyn kreatywności.
Każdy człowiek wielokrotnie doświadcza stanu hipnozy w ciągu dnia. Możesz ją odczuć podczas silnego skupienia się na wykonywaniu jakiegoś konkretnego zadania. Zdarzyło Ci się kiedyś, że prowadząc auto nagle okazało się, że jesteś w zupełnie innym miejscu niż zakładany wcześniej cel podróży, bo po prostu pochłonęły Cię myśli? Stan ten można porównać do jazdy na autopilocie. Podobnie, gdy zatracasz się w książce, możesz nie zauważyć, że ktoś do Ciebie mówi. To właśnie są stany hipnotyczne. Również podatność na sugestie jest naturalną cechą naszego umysłu, a wszystko zależy od tego kto i w jaki sposób je podaje. Małe dzieci są w permanentnym stanie hipnozy. Kojarzysz takie sytuacje, gdy dziecko przewraca się na kolano i płacze z bólu, ale pocałunek mamy momentalnie sprawia, że jest mu lepiej i się uspokaja? Tak właśnie działa hipnoza.
Agnieszka Czarzasta